...
To poważny, uroczysty.
Jan Czeczot. _piosnki._
Wchodząc do sali redutowej postrzegli, że dam jeszcze było nie wiele i tańców nie rozpoczęto.
Spotkał ich, posuwistym biegnąc kroczkiem, kapitan wymuskany jak lalka. Kaźde jego targnienie głową roztrzęsało po sali wonie balsamów. Czmychnął parę razy, porwał pod ręke P.
Podstolica, i poufale go prowadząc mówił: — Są to skutki urojeniów naszych damów, że dotychczas nie mamy tańce; każda myśli, że ubliży swoję godność, jeżeli przyjedzie z
pirszego początku; i dla tego, nie mogąc wcześnie zacząć zabawę, musiemy potem spać kilka chwilów dłużej nad....
W tym momencie, postrzegłszy wchodzącego, podeszłego już w latach ale jeczsze tylko wojewodzica, z orderem ojcowskim przez ramie, pośpieszył ku niemu ze swemi ważnemi uwagami;
porwał go podobnież poufale pod rękę i, pomimo nieukontentowania, które wojewodzie idąc nieco bokiem, widocznie okazywał, szeptał mu coś do ucha i śmiał się na całą sale.
— Co za próżność w tym nikczemniku! rzekł P. Podstolic.
Nie pojmuję jak można do tyla poniewierać w sobie godność człowieka, aby, dla okazania się przed ludźmi poufałym z możniejszemi, narażać się na ich miny a czasem sprawiedliwą
pogardę..
Usiądźmy tu P. Władysławie. WPan,
jako tutejszy obywatel, musisz znać te damy. Ten przepych, którym są otoczone, budzi we mnie ciekawość dowiedzenia się o ich stanie.
Mogą to być osoby dostatnie w domu, rządne, a może i przemyślne. Nie chcę bowiem wnosić, aby ten cały blask był owocem marnotrawstwa.
Powiedz mi, kto jest ta dama w beretce białej, rubinami okrążonej ? Tyle na niej blondyn, gaz i korun, że ubiór jej, tak z siebie wątły, można cenić najmniej dziesięć tysięcy.
— Jest to pani szambelanowa, odpowiedział Władysław, żona tego pretendenta do marszałkowstwu, o którym dzisiaj słyszeliśmy.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>