Sample Image




Same płaskie żarty, coraz śmielsze, wskazywały tylko łudzi z najniższej klassy bez żadnego wychowania.
Trudno byłoby temu wierzyć, widząc na nich znaki ich urzędów lub zasług; ale opowiadania ich własne, a szczególniej następna rozmowa, rozpoczęta w połowie węgrzyna, kiedy
przytłumiony już nieco rozsądek zaniechał zwyczajnej ostróżności, była przekonywa-
— Nu, tak i być Janie Parfimowiczu, mówił Strapczy do Horodniczego, smakując wino, — ja
do śmierci takiego wina nic piłbym, gdyby mnie szęście tu nie przyprowadziło. Prawda, że to psi kraj, każdy szczeka, szczeka, a w łapę, chyba przyżmiesz, wsunie.
Nu tak i być, już bez śledztw trzebaby zdychać _z _głodu.
Kiedy Bóg da dobre śledztwo a zagniesz porządnie krukiem: jest i sadło, jest i chleb, jest i wódka z łaski Boskiej, i assygnatka w kieszeni, ot i dzieło.
A co człowiek w gardło wlejesz, to już kto tam rozbierze wszystkie nazwiska tych win. cha, cha! cha!

— Nu to lej w gardło, Kiryło Kuźmiczny odpowiedział Horodniczy, nalewając mu szklanką. Nie zełgałeś, ze tu wszystkie ryby trzeba krukiem ciągać.
Z nimi wszystko możno byle ostrożnie. Ja tutaj urodziłem się. znam ich doskonale. —
— Tak, tak, podchwycił z radosną lecz pełną fałszu miną Sowietnik.
Oczyma fortecy nie dobyć. Bóg miłosierny. Byleby tylko nażyć się tutaj, niech czart bierze ich wina. I u nas wina dosyć. Da na co wina?
moja żona robi naliwki takie, jakich na całym świecie nie znajdziesz: chłapiesz je człowiek, chłapiesz jak brahę i zawsze smaczne.
Nu prawdę powiedziawszy i mamy z czego je robić w naszych rodzinnych stronach: wiszni jak jaja a słodkie tak że cukier nic.
Nu, prawdę powiedziawszy, nic zełgę, kiedy powiem, że i agrest jak włoskie orzechy. A ryby? Boże mój!
Mnie corok z Moskwy przywoła kupcy gościńca kilka wozów jesietrzyny, biełuhy, siemgi, sterli. Cuda jaka ryba! Nu, Bóg miłosierny.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>