Sample Image




_
Południowem słońcem przygrzana skorupa błocka, rozciągniętego na ulicach, łamała się pod końmi i kołami; zapadał pojazd, konie targały, klął furman, złorzeczył Marcin,
gniewał się na niedbalstwo miejskich urzędników Władysław a pjane tłumy prostoty, zataczając się w różnych kierunkach po ulicy, przeprowadzały osłupiałem okiem podróżnych.
Gdy stanęli na przewozie, P. Podstolic obrócony ku miastu, odezwał się: — Otóż do jakiego stanu przyszła dawna owa zamożność miast naszych!

— Przecież mamy porządniejsze, podchwycił Władysław.
— Ileż ich jest?
Wyjąwszy kilka miast guberskich, i tych główne tylko ulice nieco lepiej obudowane, inne wszystkie powiatowe i obywatelskie naszej prowincii miasta, zgoła na to, imje nie zasługują.
Co za porównanie do tego widoku okazałego jaki w zagranicznych, najmniejszych nawet, mieścinach spotykamy!
To ochodóstwo dobrowolne, pierwszy znak lepszej moralności ludu, te zabudowania kształtne, dowodzące ich gustu, ten ruch przemysłowy, który je ożywia i zdobi.... A nasze?
— stek nędzy, plugawstwa, zwaliska bud gnijących, zaludnione prawie samem gnusnem żydowstwem, bez żadnego ruchu, bez przemysłu, nietylko, że nie przynoszą dla swych okolic
najmniejszego pożytku, lecz owszem do polepszenia ich bytu stają się zawada. —
— Jakiż stosunek ma dobry byt wsi z dobrym bytem miasta? zapytał Władysław.
— Dla samego nawet ułatwienia odbytu rolniczych produktów i dostarczania rolnikom potrzebnych towarów, konieczne są liczne po kraju miasta.
Nasze ani temu celowi nie odpowiadają: większe są nader rzadkie i, z przyczyny zaniedbania rękodzieł i handlu, niezamożne; mniejsze prawie całkiem zajęte szynkującem żydowstwem,
albo rolnikami.
Krainarstwo, jeżeli się gdzieniegdzie utrzymuje, to najnikczemniejszym brakiem trochy najlichszych towarów ubogie, ani potrzebom okolicy dostarcza, ani jej produktom odbyt zapewnia.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 Nastepna>>